Oj tam, lubię wszystkie, białe też :), czekam kiedy te się pokruszą :)) Bożenko ja właściwie nie gustuję w przeróbkach, bo mnie się wydaje, że nie ma jak twory natury:), właściwie w moich przyrodniczych prawie wcale niczego nie usuwam i nie dodaję. Ot taka staromodna jestem :)). Bardzo lubię Twoje abstrakcje dymne :) i pajęczynowe :).
Beniu i Wiesiu ... nie lubicie białych kwiatów? Nie wszystkie są żałobne, białe też mają swoje białe ubranka :) Tu tylko przez porównanie wiecie o kolorze. Pokusiłam się o konwersję do B&W ze względu na bardzo mały kontrast walorów i barw i myślę, że to mi się udało. Obie "pracujecie w faunie", nie macie więc podobnych problemów ani pokus na nie :)) Dzięki za komentarze :)