Cztery obszary utrzymane w w czarnym i białym oraz tym co pomiędzy. Wszystko upakowane w kadrze w sposób przejrzysty i dający oglądającemu komfort bez nadmiernego wyszukiwania i błądzenia wzrokiem. Geometria też sprawia przyjemne wrażenie. I jest jeszcze element w dość mocnym punkcie nieco zagadkowy. Ale Johan pewnie wie co to jest. Całość - i tu nie będę oryginalny w stwierdzeniu swym - mi podoba się :).