Wiesiu, tamta wersja mroczna, przepastna, jak napisałaś :) Ale, zupełnie nieobiektywnie przecież, ta jasność tutaj też ma dla mnie w sobie coś pociągającego. Takie trochę życie po życiu - tak odnośnie konotacji wspomnianych przez Marka ;) W tym sensie - faktycznie każdego to dopadnie. Albo co najmniej każdy o to się otrze, pod warunkiem, że zacznie bawić się modyfikacjami ;) A więc wchodzicie w to??? :)
Tak. Trza zauważyć ten negatyw, będący metaforą metafor, grubą linią mającą już zestaw pokaźnych konotacji w przeszłości. Dorota twierdzi, że taki życiorys każdego dopadnie. Albo już dopadł. I trzyma.