Te mgiełki były niesamowite :) Przez chyba trzy dni z rzędu pojawiały się popołudniami, kiedy zachodziło słońce. Najpierw niewielkie ich ilości pojawiały się nad śniegiem, na wysokości może pół metra, potem bardzo szybko ich przybywało i w ciągu około 40 - 50 minut robiły się gęste jak mleko!