Stan rzeczy według Bernikli. Post będzie tu przenośnią nieruchawości a ogólny rozgardiasz powypadkowej. Może być, że to postulat w świecie drewnianym. Że król jest nagi. Albo "tak widzę" w ten kafkowski ponury poranek. Wiemy zatem "dlaczego" - więc nie groźne nam "co" - powiedział kiedyś klasyk. Mocne
Zrobiłaś Ania coś z niczego - kilka desek ciekawie światłocieniem uzupełnione, dobrze skadrowane - efekt końcowy zdecydowanie wart uwagi. Mnie się podoba :)