:))) Staszku, skoro Wiesia, jeśli dobrze pamiętam, przy okazji konkursu o ogniu coś podpaliła (ale chyba nie spaliła!), czym wobec tego jest mój rzut kamieniem? ;))) W końcu od czegoś trzeba zacząć, a kto wie, może dojdę i do SKOKU :))) A swoją drogą, to nie miałam pojęcia, że klejenie szyb z folią powoduje, że nie rozsypują się po takiej akcji w drobny mak!
Szyba klejonka, bezpieczna to taka z folią w środku..... dla ciekawości dwie szyby 4 mm sklejone z folią między nimi. Pewnie Dorotka rzuciła kamieniem dla celów fotograficznych.....jak to trzeba uważać jaki temat się zapodaje :))))))