Coraz częstszy widok w mieście, czy na wsi ... Kurczy się przestrzeń dla zwierząt ...to szukają go gdzie indziej ... dzik, niedźwiedź, wilk, lis... nawet sarny i jelenie przychodzą pod płoty domów ...
Nie ma w naturze czegoś takiego, jak poszanowanie. Może być symbioza, jeśli każda ze stron wynosi z niej korzyści albo walka na śmierć i życie. Natura da nam popalić, jeśli nie wyzbędziemy się zachłanności, wyłącznej cechy homo sapiens.
Mam na ten widok i temat swoje zdanie. Mówiąc krótko w Indiach mają święte krowy, powoli wydaje mi się .... Jeszcze trochę przyjdzie nam je przepraszać , że zajęliśmy ich tereny , no i wycieli część lasów na potrzeby ludzkości . Po dzikach można znaleźć inne zwierzątka np. gryzonie i apelować o ograniczanie dezatyracji.