Login  Hasło  
Dodano
2022.03.18 : 07.14 /  10159
Autor
shawrus
Kategoria
Inne


 Następne   Pełny Ekran    Poprzednie 
Tytuł : być albo nie być...

  
Dorota_Kula 📢 /  2022.03.20 : 10.03

Miłość, a jednak "Nigdy nie zbliżają się do siebie"....


  
wojtek_s /  2022.03.19 : 17.33

Tytuł bardzo aktualny.


  
shawrus /  2022.03.18 : 21.00

Najlepsza kontrowersyjna rzeźba w Batumi, opowiadana o wiecznej miłości i zrozumieniu między narodami. Jej nazwa pochodzi od powieści „Ali i Nino” napisanej przez azerskiego autora piszącego pod pseudonimem Kurban Said. Opowiada ona opowiada miłści młodego azera - muzulmanina oraz gruzińskiej księżniczki chrześcijanki ktora miala miejsce w czasach I Wojny Światowej. Posągi o wysokosci 8m są dziełaem rzeźbiarza Tamara Kvesitadze. Obie figury poruszają się i zmieniają swoją nową co 10 minut, niestety nigdy nie zbliżają się do siebie. Nocą rzeźby są oświetlone zmianiającym sie światlem,co czyni je magnetycznie pięknymi.


  
Patt 📷 /  2022.03.18 : 19.54

No dobrze pszepana. Jest to jakiś standard rozterek i fundamentów, pod które można podciągnąć większość aspektów i wątpliwości - ale tu widzę coś w rodzaju kodu kreskowego, który jak wiadomo opisuje każdy produkt. Na innych planetach nie jest on szerzej znany - więc będzie odtwarzał charakterystykę tutejszej gminy.
Wiem, że (ten kod) to metafora o proweniencji stricte technicznej. Całość zatem emocji, empatii, żądz i etceterów została tu oddalona i mamy ledwosapiens sprowadzony do kresek.
Skąd zatem te, to takie coś jakby trzecia noga, ogon może, podpórka.
Czy zatem sugerujesz jakiś błąd w matriksie? Może ułomność jakowąś? Czy może jest to teza, że tyle nas - ile przestrzeni między kreskami.



   Copyright 2020 Patt i s-ka. All rights reserved. Wszelkie prawa zastrzeżone