Okna. Okna do wyglądania. Każde okno zasadniczo jest do wyglądania. Tylko fotografowie twierdzą, że do wpuszczania światła a ortodoksyjni, że do odbić, czym rywalizują w lustrami i ich wyznawcami. Ciepłownicy, nawet jeśli używają podpasek do uszczelniania - twierdzą że do zatrzymywania ciepła ( kłamiąc oczywiście lub zapominając o styropianie). W sumie można zapostulować, żeby okna były konstruowane na zasadzie matrycy magazynującej obrazy. Człek wraca po pracy i wyświetla sobie film. Reasumując: okna mają jakąś magię. Przyciągają focących jak magnes opiłki żelaza. Oczywiście przepraszam za nieruchawy, ociężały i lekko otępiały "magnes". Miałem raczej na myśli nie kawał metalu, tylko moc tajemną… tu jeszcze kwiatkami podlewaną. Elegance.