Doroto - co do miejsca, to szczerze polecamm. Warto się wybrać , może nawet szybciej od wyprawy na Nikisz, bo powinno być dla Ciebie bliżej. Jak to śpiewa kabaret Rak -,, Na Kaufhauzie na Fryncicie,, , czyli tłumacząc na język zrozumiały Ruda Śląska Nowy Bytom- kolonia robotnicza przy Kaufhauzie. Dodatkowo polecam Piec Huty Pokój też w tej okolicy.
Patt- potwierdzam anteny i auta to dla mnie też zmora, choć są wyjątki - pólnocna strona tych starych uliczek ,gdzie chociaż anteny znikają.