Się narobiło... Wiesiu, gdyby tam był średnik (w buźkach przekłada się on na krzywy uśmieszek z przymrużonym okiem), wiedziałabym, że żartujesz a tak...Nie dogadałyśmy się w obrazkach, nic to. Pozdrawiam i przepraszam, że tak skrzywdziłam Twoje bystre oczka:)))