Też. Różnie ją nazywają. Bardzo lubię tę postać. Poniżej jej lewej dłoni stoi mały chłopczyk. Można objąć obie postacie ale wtedy wkradają się do kadru niepotrzebne detale z sąsiedztwa. Poza tym, nie byłoby widać dokładnie piękna wyrzeźbionej twarzy i sukni kobiety a to one najbardziej zachwycają :)