Pięknie namalowane. Przydałby się taki obraz na podłodze. Przed niejednym biurem Wiele osób by zatrzymało. Pamiętam takie zdarzenie: Dokonywałem pomiarów w jakiejś instytucji, która zajmowała się osobami... "patrzącymi inaczej". W związku z pomiarami - wyświetlała się na ścianach (wewnątrz budynku) pozioma linia z lasera. Ta linia zatrzymywała takie właśnie osoby. Zanim ktoś się jorgnął, dlaczego zebrał się spory tłumek przy drzwiach i za nic w świecie nie chce przejść dalej - upłynęło z dziesięć minut. Wyłączenie lasera załatwiło sprawę.