Spośród wielu kamiennych i spiżowych aniołów na Starych Powązkach ten jest chyba najpiękniejszy. Ma twarz i ciało młodej kobiety, a jego olbrzymie skrzydła wyglądają jak rozwiany podmuchem wiatru płaszcz. Anioł pogrążony jest w transie i wolno unosi się ku niebu. Posąg wyrzeźbił Stanisław Jackowski, autor "Tancerki" w Parku Skaryszewskim. Ciągle nie potrafię się zdecydować, które zdjęcie tancerki zamieścić w galerii. Może zrobię nowe?;)
Ann notatkująca. Oczywiście nie żeby bówiegdzie z tym zaraz lecieć i awanturę robić, albo z kontestacją, że teraz takich nie robią -zawracać darmozjadliwym urzędom gitarę. Nie. Trza to po prostu zapisać. Uwiecznić. Utrwalić. Bo dzisiaj - to tylko cola, alu i świecidełka. Może jeszcze serial. Nic więcej. Acha... no jeszcze czipsy i torebka ze złotym łańcuszkiem. Prawda, że to intelektualna głębokość kałuży na parkingu? A tu proszę! Sztuka rzeźbienia. Mocne.