Nie wiem ale willa przeżyła Rewolucję 1905 roku, I i II Wojnę Światową. Lampy nie przetrwały, może je skradziono, może przy tych wszystkich historycznych zawirowaniach zostały mocno uszkodzone, Sama bryła domu, okna i piękne witraże dotrwały do naszych czasów. Dziś pełni funkcję galerii ale myśli się o tym by ulokować w willi muzeum łódzkiej secesji.
Piękna ta secesja, a Twoje fotografie oddają w pełni to piękno. Moją ciekawość budzi co stało się z oryginałami, bo Łódź ominęło totalne zniszczenie, jakie Warszawie, i nie tylko, zgotowała wojna.
Współcześni artyści też potrafią, tylko nie ma na ich prace zapotrzebowania. Wszystkie lampy z tej willi to repliki. Kiedy dowiedziałam się o tym byłam zawiedziona:(