O! Ann...Tysiące twarzy, setki miraży... W kadrze brak powtarzających się "obiektów" :). Takie fotografie sprawiają mi przyjemność obcowania z ludźmi w niedosłownym znaczeniu tego słowa. Bywa, że właśnie wolę tak niedosłownie niźli dosłownie. Przyglądam się dokładnie Ann...znaczy.."podoba mi się ". Z pozdrowieniami :)