Uchhhhhh..... Człowiek i świecidełka. Czyli swobodny jeździec na tle dźwięków, brzmień, odgłosów i z pewnością wszelkich niekoniecznie dostrojonych do siebie melodii. Przykład tego jacy jesteśmy. Mocne.
Najprawdziwszy rower, ozdobiony gadżetami. Gość (natknęłam się na niego kilka razy) jeździ na nim dosyć szybko, rower nie huczy, nie brzęczy ale robi wrażenie. Taki lansik;)