Oj, warto Elu. Tak jak napisałem - niepowtarzalny charakter wyspy, który nadał architekt i artysta Cesar Manrique. Budynki na wyspie max.3 pietra, wszystkie w białym kolorze z zielonymi i niebieskimi oknami i drzwiami. Brak reklam(!), brak napowietrznych linii telefonicznych i elektrycznych i wiele innych wspaniałości ukazuje nam - gdzie My żyjemy
Tak Aniu! Wyspa warta zobaczenia. Gdy lądowałem i zobaczyłem księżycowo-marsjański krajobraz, pomyślałem sobie - po co tu przyleciałem? Jednak jej niepowtarzalne piękno i charakter spowodowały, że równolegle z Maderą jest to moje ukochane miejsce na Ziemi i chciałbym tam żyć.