Właściwie to mogę powiedzieć, że Wiesia w ornitofotografii(nie wiem czy taki termin istnieje) osiągnęła wysoki pułap ale ciągle pnie się w górę. Czy są granice doskonałości ? Hmmmm...
Gdy patrze na ptaki w locie niczego specjalnego nie widzę. Było, minęło, poleciały. Idźmy dalej. Gdy Wichura patrzy (potem pokazuje) - to do takiego widzenia można nawet przycumować niewielka łódkę. Cokolwiek to znaczy Elegance