Sorry Wiesiu, dopiero teraz dotarłam do Twojego komentarza. Powiem jak powstało to zdjęcie :) Szłam sobie drogą pewnego poranka i z daleka w trzcinach widziałam tę polującą czaplę. Niestety, nie zdążyłam podejść bliżej, kiedy coś ją stamtąd wystraszyło a ja w tym momencie nacisnęłam spust. Gdybym chociaż aparat miała poziomo, kadr byłby pewnie lepszy kompozycyjnie. Z tej odległości ledwie widziałam jej głowę, więc oko jest jakie jest a właściwie go nie ma:) Będę pamiętać, żeby w razie czego wstawić sztuczne :) Porównujesz tę czaplę do poprzedniej a to zupełnie inna sytuacja. Na pomoście ptaki nie obawiają się nikogo i można podejść całkiem blisko, jednak z drogi ( wyżej ) jest lepsza perspektywa. Zauważ Wiesiu, iż komentujący nie odnieśli się do kiepskiej kompozycji kadru a jedynie do światła i uchwyconego momentu i mam nadzieję, iż nie czują się urażeni Twoim komentarzem. Ja również! Wywalić zdjęcie? Z Twoim komentarzem? Nigdy! A ten kadr opinii mi już bardziej zepsuć nie może, od tej jaką mam :)) Lubię to zdjęcie, mimo iż czapla niemal uderza dziobem w brzeg kadru :)
Ojoj, oj, oj biedna ta czapla przez Bożenkę jako tło nieostre i zwiewające z kadru potraktowana! :) Napiszę tak Bożenko: na tym zdjęciu super jest: światło, ciekawe tło, ruch, dzianie się :), kształt ptaszora, jego kolorki i odbicie rozmazane, natomiast zła jest kompozycja i nieostre oko, a tło gra główną rolę zamiast pięknej (tu nieostrej) czapli. Przykro mi naprawdę, ale tego zdjęcia nie da się nawet poprawić i nijak się ono ma do: https://signphoto.pl/index.php?v=galeria&id=Sfumato&full=13573&scr=0 Nie chciałam nikogo obrazić, ani Ciebie, ani poprzednich komentatorów, więc ślę całuski 😙😗😙, a tę czaplę wywal, bo Ci psuje opinię :)))