Dzięki Elu ja te kule podarowałam swrj kuzynce w ten sposób się pozbyłam one raczej nadają się do takich celów bardziej suchych a ni mokrych one są bez wody jako zostają naszym domu jako dekoracja świąteczna a co do kul to ja mam tylko te dwie orginalne kule do ki nie muszę wlewać wody do nich i brać kanistra ani nie cięszkich rzeczy dzwigać uwolniłam się od nich pozdrawiam serdecznie Małgosia
Dzięki Bożenko chciałam wypróbować te kule podarowałam kuzynce aby się ich pozbyć a kuzynka wykorzystała te kule do dekoracji świątecznej a ja wpadłam na pomysł aby wykorzystać i wypróbować sprawdzać co z tego wyjdzie za ciacho