Login  Hasło  
Dodano
2021.09.05 : 22.43 /  6410
Kategoria
Portret


 Następne   Pełny Ekran    Poprzednie 
Tytuł : (...)

Od autora :
Wiem, będzie krytyka.

  
ElzbietaP /  2021.09.09 : 22.14

Dzięki Aniu :)


  
Bernikla 🦢 /  2021.09.07 : 19.08

przeczytałam sobie pod jedną z fotografii na signphoto, że " w zalewie zdjęć wydziwionych, często sztucznych ........."....
na całe szczęście nie wszyscy tak myślą i cieszę się gdy ktoś podejmuje ryzyko zamieszczenia pracy nietypowej, kontrowersyjnej ...
również dla mnie Twoja praca to ciekawy eksperyment :)


  
Bursztynek /  2021.09.07 : 19.00

Pomimo tej fotograficznej inności... mnie oczy, uśmiech kobiety zatrzymuje ... Myślę, że ciachnęłabym trochę dołu do tego czarnego wcięcia z prawej strony


  
ElzbietaP /  2021.09.06 : 22.17

Bardzo dziękuję Dorotko i miło mi, że Ci się podoba :)


  
ElzbietaP /  2021.09.06 : 22.16

Szczerze bałam się. Bo wiem, że to wbrew regułom. Tak naprawdę to był błyskawiczny kadr, nie ustawiany, choć dziewczyna widząc aparat wcieliła się na chwilę w rolę modelki. To światło właśnie, być może zbyt kontrastowe dało taki efekt.
Bardzo dziękuję Marku za ten bardzo łaskawy dla mnie komentarz:))) Cieszy mnie on bardzo.


  
Dorota_Kula 📢 /  2021.09.06 : 21.27

Elu, myślę, że taką krytyką się nie rozczarowałaś - wręcz przeciwnie :)
Mnie się Twój eksperyment też wydaje ciekawy :)


  
Patt 📷 /  2021.09.06 : 21.08

Twórca i krytyk, żeby mogli się porozumieć - muszą działać na wspólnej platformie. Głównie pojęciowej. Krytyk musi w miarę możliwości odczytać przekaz, cel, ideę a co za tym idzie ocenić, czy użyte przez ciebie środki (narzędzia) zostały trafnie dobrane, użyte i czy aby nie przepłaciłaś lub zaniedbałaś lub zbłądziłaś lub zgrzeszyłaś.
Przecież krytyka nie będzie oceniać martwej natury używając do tego armaty krajobrazu.
To jest jasne.
Tu wiemy tylko jedno - oto portret.
W portrecie grać będzie: głębia ostrości, rozdzielczość kolorów, tonów, półświateł, światłocień i tym podobne bzdety.
...tu jednak wszystkie one poszły się za przeproszeniem je**ć - czym wyjęłaś oręż, szpikulec, brzytwę na gardło i temu podobne krytyce. Ponieważ pokazałaś już, że wiesz, o co mniej więcej biega w portrecie (patrz: Biały kapelusz) - przyjąć należy - że popełniłaś ten obraz - taki a nie inny - specjalnie. Z rozmysłem. Z premedytacją.
Ponieważ jest on mocno nietypowy - krytyka - tak zasadniczo niewiele ma tu do gadania, albowiem widać wyraźnie, że to... poszukiwania. Eksperyment. Prowokacja. Badanie. Test.
Więc to celowe zagranie, a skoro tak - dyskutować można moim zdaniem tylko w kategorii: podoba się lub nie.
Książkowe kanony fotograficzne (zresztą kanony w każdej sztuce) nie zostały spisane po to by je ściśle przestrzegać. One tylko porządkują wiele spraw. Inaczej byłby chaos, bełkot i anarchia.
Byle pstryk byłby wtedy arcydziełem.
Dla mnie osobiście (ale to moje tylko zdanie) w tym zdjęciu wypełniłaś jedno z (moim zdaniem) najważniejszych przykazań fotograficznych. Brzmi ono: Nie nudzić.



   Copyright 2020 Patt i s-ka. All rights reserved. Wszelkie prawa zastrzeżone