Ja byłam kiedyś w noc muzeów, ale było mnóstwo ludzi, więc trudno było się poprzyglądać. Teraz to bardzo licznie uczęszczane miejsce ze względu na liczną grupę Ukraińców przebywających w Łodzi. Poza nabożeństwami faktycznie jest zamknięta. Jest niedaleko - na Piramowicza druga cerkiew, ale tam nie byłam wewnątrz.
To niezwykła budowla w środku miasta, zachwyca kolorami ale nigdy nie byłam tam w środku. kusi mnie od dawna ale ciągle jest zamknięta ilekroć dobijam się do drzwi:(