Się zaczyna po cichu mówić - że świat duchów - to całkiem zwyczajny świat podobny do naszego - tylko o innym spektrum światła. Gdyby skonstruować filtr, który... nie wiem - eliminuje zwyczajne odbicia światła, stosuje inną dyfrakcję, selekcjonuje kąty padania i niektóre części widma (nie wiem - zmyślam) - widzielibyśmy wszystko co astralne - jak na dłoni. Tak jak na pocztówce trójwymiarowej: inny kąt patrzenia i pojawia się całkiem inny obraz. Nie wiem czy to prawda (ale niech eksperymentują). Prace trwają, sprzęt się konstruuje, grupa zapaleńców w pocie czoła działa - a wystarczy Ela. I jej zdjęcie. Elegance.