To prawda... nie da się teraz zwiedzać w ciszy i zadumie ... wszędzie gdzie spojrzysz aparaty .... do Mony Lisy nie można było się dopchać, bo cały czas otaczali ją Japończycy ...
Przypomniało mi się, co kiedyś powiedział śp. Zygmunt Kałużyński - arcydzieła malarstwa należy oglądać w dobrych albumach, bo w galeriach się nie da. Sprawdziłam to po wielekroć. Miał rację.