Lampa i odbicie wyraźnie zwracają uwagę i ogniskują wzrok. Dwa zatem ośrodki i podejrzewam, że u niektórych widzów nastąpi rozterka, może konflikt lub próba zdecydowania się w którą metaforyczną przepaść skoczyć. Potem rzecz jasna żal, że jednak tamta otchłań była lepsza. Jednak wszystko zgrabnie w symbiozie. Pamiętam to zdjęcie - było w moich ulubionych. I teraz też jest. Excellent.