Berniklo-> no jasne, że Cię "rozpieszczamy". Przynajmniej ja tak sobie trochę myślę ;)). I dobrze przecież. Ja też lubię od czasu do czasu "rozpieszczanym" być. To nic złego. I chyba każdy tak ma o ile "rozpieszczanie" granice swoje ma. Jest uśmiech i miła chwila :). Ann-> barwny ptak, właśnie tak. Kolorowa Pani w kapeluszu najprawdopodobniej posiada również kolorową osobowość.
:) no i tu się z Tobą zgadzam. Z tego wniosek, że nie warto przedwcześnie utożsamiać osoby z określoną kategorią fotografii ? Pamiętam jak wiele lat temu Ciebie utożsamiałem z fotografią dmuchawców. A przecież wcale tak nie jest co często udowadniasz :)).
Wybacz , że marudzę ale ta fotografia wyjątkowo pasuje do porannej kawy:). Jej spożywanie w towarzystwie tej Kolorowej Pani w kapeluszu to dla mnie naprawdę przyjemność :).