Tak myślałam, że to rury, takie elastyczne. Odebrałaś im oczywistość i nazwę i tak właśnie powstają dobre abstrakcje. Ze zwykłych przedmiotów, ale niezwykłym okiem zobaczone! Nie raz udowodniłaś, że umiesz patrzeć :)
Ja to myślę, że Bernikla w poprzednim życiu była architektem. Może konstruktorem, może projektantem technicznym. Możliwe, że po fajrancie sprzątała tylko miasto, albo wykłócała się z wszystkimi, co i gdzie powinno leżeć lub stać. Mocne