Zawsze marzy mi się, by ważki przysiadły w ładnym miejscu. Niestety one nie preferują barwnych kwiatów, częściej wodne szuwarki, kijasy, badyle, trawy itp, A tu pierwszy raz przysiadła mi lecicha na kwieciu. Nazwy nie znam niestety. Cieszę się, że podoba się Wam moja kompozycja:))
To jedna z ważek silnie zbudowanych, w rozmiarze xxl:))) Długość ciała sięga 5 cm, z rozpiętością skrzydeł dochodzi do 8 cm. Nie ciśnie codziennie na siłce, od maja do sierpnia spokojnie zasiedla wody stojące wszelkiego typu. Lubi jeziora i starorzecza, piaskownie, żwirownie, glinianki, stawy o mało zarośniętych brzegach. Samica lecichy pospolitej. Gdy jest młoda zachwyca piękną, żółtą barwą z czarnymi falowanymi liniami wzdłuż odwłoka. Z czasem górne powierzchnie tułowia pokrywają się woskowym nalotem, a na jego odwłoku pojawi się już niebieskie pudrowe zabarwienie. Po żółtej barwie prawie nie zostanie śladu.