Trochę wulkanicznie i dość gromko pszepani, więc rozumiemy z trudem utrzymywaną odległość. Z punktu widzenia ruchu, w tym nieco rozmytego - jest to nawet dość w porządku, ale postulujemy nie przestawać, tylko leźć w te dymy, nierównowagę gazów w powietrzu wyrównać. Wcześniej kapusty kiszonej (oczywiście dla zdrowia) zażyć. Mocne