Dziękuję za docenienie i gratulacje. Cieszę się bardzo, ale na telefonie niewiele mogę napisać, a komputer daleko. Mili Signphotowicze, jestem nad Biebrzą, więc wybaczcie tą lakoniczność. Temat podam jak tylko wymyślę. A tymczasem pozdrawiam Was kaczeńcowo z pogodnego Podlasia.
Brawo Maryś! Zwycięstwo mocno zasłużone a nawet przezasłużone. Na mieście się gadało, że do przewidzenia, a w niektórych zaułkach - że absolutnie do przewidzenia. Czułem pismo nosem i ratowałem się jeszcze sugestią u szefowej, by zmieniła temat konkursu (mam na piśmie). Pozamiatała jednak :( Gratulacje!