Z jednej strony przytłaczająca wizja bycia jedną/jednym z "giliarda", ale z drugiej strony... Co bez nas ? Już samo stwierdzenie - jestem mrówką - niesie w sobie moc, bo mamy odniesienia. Co prawda do natury, której świadomości nie pojmujemy do końca, ale ... Bardzo trafne i pięknie podane :)
... czyli w sumie i zasadniczo etos pracy. Zorganizowania. Wytrwałego dążenia. Mrówki jednak toczą również wojny. Śpią w zimie. No i potrafią kąsać. I kiedy choć jedna z nich zacznie okrążać jakąś przeszkodę, pozostałe szybko pójdą w jej ślady, co może być wyrokiem dla całego stada. Ale niektóre potrafią latać! Oklasky!